INFORMACJA PRASOWA
Famed Żywiec wyposaża Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Ostrawie w łóżka kategorii premium, a także przekazuje sprzęt medyczny do tworzonego przez Uniwersytet w Ostrawie ośrodka szkoleniowego dla studentów medycyny. Spółka z Żywca coraz lepiej radzi sobie na rynkach krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Po trzech kwartałach, pomimo rezygnacji z obecności na rynku rosyjskim i białoruskim, Famed może pochwalić się wynikami wyższymi niż w analogicznym okresie 2021 roku, także w kluczowym dla siebie regionie CEE.
Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Ostrawie trafiło 125 łóżek. Zostaną one wykorzystane na oddziałach urologicznym, onkologicznym, wewnętrznym i chirurgicznym ostrawskiej placówki. To kolejny, po placówce w Vitkowicach, szpital, który będzie korzystał ze sprzętu produkcji polskiej spółki z Żywca.
– Do szpitala w Ostrawie dostarczyliśmy łóżka Famed NEXO w wersji premium. To nasz flagowy model w tej kategorii produktów. Od kilku lat pozostaje on najlepiej sprzedającym się polskim łóżkiem szpitalnym. Egzemplarze, które trafiły do Ostrawy wyposażone są między innymi w elementy sterujące w poręczach i panele dedykowane do wczesnej mobilizacji pacjentów. To przykłady funkcjonalności, która efektywnie wspomaga kadrę medyczną w wypełnianiu codziennych obowiązków – komentuje Adam Zajac, menadżer Famed Żywiec odpowiedzialny za rynki regionu CEE.
Łóżko NEXO oraz stół operacyjny trafiły także do utworzonego przez Uniwersytet w Ostrawie ośrodka szkoleniowego dla studentów medycyny.
– W otwartym w październiku br. Centrum Symulacji Medycznej studenci będą zdobywać wiedzę i doskonalić swoje umiejętności w środowisku zbliżonym do warunków prawdziwego szpitala. Nasz sprzęt zostanie wykorzystany na dziecięcym oddziale intensywnej terapii, gdzie nauka odbywa się z wykorzystaniem specjalistycznych fantomów. Z kolei stół operacyjny pomoże zapoznać się z realiami zabiegów chirurgicznych – mówi Adam Zajac. – Wspieramy nie tylko pracę personelu medycznego, ale także kształcenie przyszłych lekarzy. Podobne ośrodki szkoleniowe w Polsce, działające we Wrocławiu, Warszawie i Olsztynie, również korzystają ze sprzętu medycznego Famedu – dodaje.
Wyroby żywieckiej spółki są coraz częściej wybierane przez odbiorców z naszego regionu Europy. W ostatnich latach Famed zrealizował tu kilka dużych kontraktów, a poza Ostrawą w kilkaset egzemplarzy różnego typu sprzętu medycznego wyposażył szpitale w Rumunii, Serbii czy Słowacji. Liczne mniejsze ilościowo kontrakty realizowane były także w Bośni i Hercegowinie, na Węgrzech czy w Ukrainie. Jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę Famed zdefiniował region (z Rosją i Ukrainą na czele) jako swój rynek strategiczny.
– Ta decyzja wynikała z kilku aspektów. Po pierwsze to rynki wschodzące, a na nich koncentrujemy nasze działania, po drugie mają duży potencjał, po trzecie są nam bliskie kulturowo, a po czwarte oferują stosunkowo niskie koszty transportu. W branży medycznej, wobec wzrostu tej kategorii kosztów, ma to niebagatelne znaczenie – mówi Marek Suczyk, wiceprezes Famed Żywiec.
Wiosną spółka podjęła decyzję o wycofaniu się ze współpracy z rosyjskimi i białoruskimi kontrahentami. Decyzja wiązała się z rezygnacją z realizacji już uzgodnionych zamówień, a także nowych zapytań np. projektu obejmującego kilkadziesiąt stołów operacyjnych o wartości kilku milionów złotych.
– Finansowo oznaczało to dla nas duży problem, gdyż wielomiesięczna praca i inwestycje zostały zaprzepaszczone. Jednak nie mieliśmy dylematu odnośnie słuszności decyzji. Obecnie nasze działania kierujemy do pozostałych krajów, do których sprzedajemy, a jest ich ponad 100 – komentuje wiceprezes żywieckiej spółki.
Po trzech kwartałach br. czołowy polski i europejski wytwórca sprzętu medycznego może pochwalić się sprzedażą wyższą o niemal ¼ w porównaniu do wyników osiągniętych w analogicznych okresie 2021 roku. A sprzedaż w regionie CEE wedle prognoz zostanie w tym roku, względem 2021, podwojona.
– Eksport generuje 2/3 naszych przychodów, a kraje Europy Środkowej i Wschodniej coraz więcej wnoszą do naszego portfela. Pomimo wyjścia z Rosji prognozujemy realizację planów w tym regionie na poziomie zgodnym z pierwotnymi założeniami tj. uwzględniającymi również aktywność w Rosji i na Białorusi – podsumowuje Marek Suczyk.