Przychody powyżej 55 mln złotych i trzeci rok z rzędu dodatni wynik EBIDTA, który wyniósł ponad 2,3 mln złotych. Tak Famed Żywiec podsumowuje udany dla siebie miniony rok. W okresie 2014-2018, od momentu inwestycji w żywiecką markę przez fundusz EMSA Capital, Famed blisko trzykrotnie zwiększył poziom rocznych przychodów ze sprzedaży, a skokowy ich wzrost notowany jest od 2017 roku. Innowacje spółki są doceniane przez branżę – jej premierowy stół operacyjny do obrazowania medycznego cechuje najlepszy na świecie parametr przezierności promieni rentgenowskich.
ODBUDOWA ZAUFANIA I DYNAMICZNY ROZWÓJ
Poziom 50 mln złotych rocznych przychodów spółka przekroczyła po raz pierwszy od 2008 roku. W minionych 12 miesiącach ogólny wzrost sprzedaży wyniósł ponad 25 proc., w porównaniu do 2017 roku. Na polskim rynku Famed osiągnął w ubiegłym roku 49 proc. przychodów spółki, a udział eksportu wyniósł 51 proc., (w 2014 roku wskaźnik ten sięgał 44 proc.). Najdynamiczniejszy wzrost w 2018 r. Famed uzyskał w Europie Środkowo-Wschodniej i w Afryce. Przychody z dostaw do Rumunii, Serbii czy na Węgry zwiększyły się o 65 proc., w ujęciu rocznym. Rynki te stanowią coraz istotniejszy obszar działalności spółki. Z kolei przychody ze sprzedaży w Afryce zostały zwiększone niemal dwukrotnie. Osiągnięty w 2018 roku poziom obrotów, przy odpowiedniej polityce marżowej i kosztowej, pozwolił na przekroczenie założeń budżetowych dotyczących wysokości EBITDA o 16 proc.
– Mamy za sobą niezwykle udane pięciolecie, a dane za lata 2017 i 2018 potwierdzają skokowy rozwój naszej działalności, który jest efektem skutecznej realizacji założonej strategii. Prowadzona od 2014 roku transformacja firmy jest fundamentem harmonijnego rozwoju i umacniania naszej rynkowej pozycji. Po niełatwych początkach udało nam się szybko odbudować zaufanie do marki Famed. Rozwijająca się sieć sprzedaży pozwala mocno zaistnieć na świecie, gdzie niejednokrotnie przychodzi nam skutecznie, dzięki jakości i niezawodności naszego sprzętu, konkurować z najmocniejszymi światowymi producentami – mówi Marek Suczyk, wiceprezes Famedu Żywiec.
– W imieniu EMSA Capital, a także inwestorów naszego funduszu, chciałbym podziękować całemu zespołowi Famedu za doskonałe wyniki uzyskane w 2018 r. Także oceniając całe minione pięciolecie mogę powiedzieć, że jesteśmy niezwykle zadowoleni z rozwoju spółki pod kierownictwem obecnego zarządu. To efekt stałego dążenia do doskonalenia działań operacyjnych, znacznie podnoszących wartość firmy. Przynosi to wymierne korzyści nie tylko inwestorom, lecz także dla klientom i pacjentom. Nie mamy wątpliwości, że wspólnie uda nam się zrealizować wszystkie nasze strategiczne cele – mówi Anton Forint, dyrektor w EMSA Capital.
Na przestrzeni minionych pięciu lat łączne wpływy Famedu z rynku krajowego to ok. 100 mln złotych. Niemal 55 proc. z nich osiągnięto w ostatnich dwóch latach. Przychody z eksportu od 2014 roku osiągnęły wartość ponad 110 mln złotych i również w tym obszarze Famed szczególnie wysoką dynamikę utrzymuje od 2017 roku – uzyskując w tym czasie ok. 53 proc. z nich.
Famed szczególnie mocno zaznaczył swoją pozycję w Dalekiej i Południowej Azji (m.in. Chiny, Indie, Pakistan i Indonezja) oraz na Bliskim Wschodzie (w tym Arabii Saudyjskiej i Egipcie). W obu regionach w okresie 2014-2018 zanotował przychody na poziomie ponad 55 mln złotych. W latach 2017 i 2018 na rynku bliskowschodnim Famed uzyskał niemal 55 proc. łącznych przychodów osiągniętych ze sprzedaży w tym regionie, w ciągu całego minionego pięciolecia (w tym 30 proc. tylko w ubiegłym roku). Z kolei na Dalekim Wschodzie i w Azji Południowej spółka może się pochwalić uzyskaniem w tym samym okresie 38 proc. łącznych przychodów ze sprzedaży osiągniętych przez nią w regionie od 2014 roku.
– O sukcesie rynkowym decyduje również umiejętność dostarczenia rozwiązań spełniających zróżnicowane oczekiwania klientów, zarówno z krajów rozwiniętych jak i rozwijających się. Nasze wyroby są aktualnie użytkowane już w połowie państw świata. Z dumą pełnimy rolę ambasadora polskiej branży medycznej i promotora jakości Made in Poland. Co istotne mamy zdefiniowane obszary, które pozwolą utrzymać w przyszłości notowany przez nas dynamiczny trend wzrostowy – dodaje Marek Suczyk.
Cele spółki do 2023 roku, obok umacniania dominującej pozycji na krajowym rynku, obejmują inwestycje i zwiększanie obecności w Europie Środkowej i Wschodniej, krajach d. WNP, Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej oraz zwiększanie swojego zaangażowania w pozostałej państwach Czarnego Lądu. Będzie również dążył do wzmocnienia trendu wzrostu sprzedaży w Chinach, dzięki kontynuacji strategicznej współpracy w formule joint venture z silnym dystrybutorem z Państwa Środka.
– Droga do osiągnięcia tych celów wiedzie przez stały rozwój funkcjonalności naszego sprzętu. Kluczowe znaczenie będzie miał rozwój parametrów zwiększających bezpieczeństwo zarówno pacjentów, jak i lekarzy – tak jak chociażby w przypadku Famed FLARE. Chcemy także inwestować w szybszą i tańszą produkcję łóżek oraz poszerzać portfolio produktowe w obszarach OR, intensywnej opieki i ginekologii. Naszym najważniejszym wyzwaniem jest osiągnięcie pozycji światowego czempiona w obszarze pozycjonowania pacjenta – komentuje Marek Suczyk.
SPECJALIŚCI DOCENIAJĄ – LIDER W OBRAZOWANIU MEDYCZNYM i DOBRA SPRZEDAŻ ŁÓŻEK
Najważniejszą ubiegłoroczną premierą żywieckiej marki był stół operacyjny Famed FLARE, który pobił wyśrubowany światowy rekord przezierności dla promieni rentgenowskich. Obniżenie parametru przezierności (do poziomu 0,36mmAI*) blatu stołu pozwoliło ograniczyć dawkę promieniowania, bez utraty jakości obrazowania. Przełomowy model, podnoszący bezpieczeństwo pacjentów i personelu medycznego, został opracowany m.in. z myślą o chirurgii małoinwazyjnej. Nowy stół Famedu przetestował zespół pod kierownictwem prof. dr. hab. n. med. Piotra Kołakowskiego z Kliniki Kardiologii CMPK, Szpitala Grochowskiego w Warszawie.
– W trakcie jednej operacji konieczne może być wykonanie nawet kilkunastu obrazowań, z użyciem promieni RTG, które muszą być wyjątkowo wyraźne. Każde zdjęcie to określona i zarazem nie mała, dawka promieniowania. To wiąże się z narażeniem pacjentów i w znacznie większym stopniu personelu na wyższe ryzyko wystąpienia zmian chorobowych związanych z napromieniowaniem. Dzięki Famed FLARE praca lekarzy odbywa się w lepszych warunkach. Kwestie bezpieczeństwa stają się jednymi z najistotniejszych aspektów dla naszych klientów, co bierzemy pod uwagę w rozwoju technologicznym naszego sprzętu – mówi Michał Grossy, product manager Famedu Żywiec.
Stoły operacyjne zapewniły 43 proc. wpływów ze sprzedaży, które poza łóżkami uzupełniły także wózki do transportu pacjentów (łącznie w 2018 roku było to 10 proc. przychodów). Dominującym pod względem liczby egzemplarzy segmentem produktowym Famedu były łóżka szpitalne (62 proc.), które pozwoliły wygenerować spółce 47 proc. przychodów ze sprzedaży. W ogólnej liczbie łóżek zamawianych przez odbiorców były modele na oddziały intensywnej opieki (35 proc. produkcji). Szczególnie dobrze przyjęło się także łóżko szpitalne Famed NEXO, które okazało się prawdziwym hitem.
– Głównym celem wprowadzenia na rynek NEXO była chęć zawalczenia o najbardziej obszerny segment łóżek szpitalnych, a także chęć umożliwienia placówkom zastąpienia prostych, zużytych i niewygodnych dotychczas używanych modeli. Umiejętność odpowiedzi na potrzeby odbiorców przyniosła efekty, gdyż nasz nowy model sprzedaje się świetnie. W ubiegłym roku, pod względem liczby egzemplarzy, stanowił jedną trzecią wyprodukowanych przez nas łóżek – mówi Michał Grossy.
Spółka nie obawia się skutków wprowadzonych w styczniu br., norm zatrudnienia dla pielęgniarek, co przekłada się na likwidacją łóżek szpitalnych przez dyrektorów placówek medycznych.
– Przewidujemy wzrost zapotrzebowania na sprzęt wyższej jakości. W dzisiejszych czasach łóżko to niejednokrotnie zaawansowany technologicznie produkt, który coraz wydatniej wspiera codzienne obowiązki personelu. Na tym polu również możemy pochwalić się wdrożeniami pozytywnie obieranymi przez rynek, a naszymi atutami są także uznane na całym świecie jakość i trwałość produktów – podsumowuje Michał Grossy.
* Każde urządzenie medyczne znajdujące się pomiędzy pacjentem, a aparatem rtg, stanowi barierę dla promieni rentgenowskich, której stopień określony jest parametrem przezierności, wyrażonym w milimetrach Aluminium (Al) tj. ekwiwalentem aluminium. Stół operacyjny z parametrem o wartości 0,36 stanowi dla ramienia C barierę w przenikalności odpowiadającą 0,36 mm blachy aluminium, według określonego standardu jej konstrukcji.