Żywiecki producent sprzętu i technologii medycznych dokonuje kolejnego kroku w rozwoju i wkracza na rynek brazylijski. To 122 kraj na mapie eksportowej Famed Żywiec. Spółka ma za sobą udane dla siebie pierwsze półrocze 2024 roku, w którym osiągnęła przychody na poziomie o 30 proc. wyższym niż w analogicznym okresie roku wcześniejszego.
Lata pandemii Covid-19 obnażyły słabość brazylijskiego systemu opieki zdrowotnej, co skutkuje zwiększeniem wydatków na technologie medyczne i usługi. Na przestrzeni ostatnich lat wyraźnie wzrosło zapotrzebowanie w tym obszarze, a popyt zaspokajany jest tylko częściowo przez blisko dwa tysiące lokalnych wytwórców.
– W Brazylii na rynku medycznym to jednak jakość odgrywa naprawdę dużą rolę, co sprawia, że około 60% sprzętu medycznego jest importowana, głównie ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Trzecim głównym dostawcą zagranicznym są Chiny. W tej rywalizacji atutami polskich przedsiębiorstw nad lokalną produkcją jest nasza przewaga technologiczna. W relacji do produktów z Europy Zachodniej jesteśmy konkurencyjni, gdyż bogatą funkcjonalność możemy oferować w korzystniejszych cenach – wskazuje Karolina Orlandi, Business Development Manager, z Biura Handlowego PAIH w Sao Paulo.
– Po pierwszych bardzo udanych targach medycznych, na których prezentowane były nasze stoły chirurgiczne, jesteśmy nastawieni bardzo optymistycznie do rozwoju na rynku brazylijskim. Aby zostać dostrzeżonym w tak konkurencyjnym otoczeniu należy wyróżnić się zastosowaniem zaawansowanych technologii i innowacyjnych rozwiązań produktowych. Dokładnie w taki sposób działamy w Famedzie, dlatego do tej rywalizacji podchodzimy bez obaw i z entuzjazmem. Nasze portfolio stołów operacyjnych jest optymalnie dopasowane do potrzeb i wymogów miejscowego rynku – mówi Paulina Sulecka-Adamek, dyrektorka sprzedaży międzynarodowej Famed Żywiec.
Stoły Famed Żywiec w obszarze zaawansowania technologicznego zaliczane są do globalnej czołówki. Spółka jest m.in. jednym z pionierów wykorzystania do ich produkcji włókna węglowego, którego zastosowanie zwiększa możliwości sprzętu na przykład w obrazowaniu i chirurgii małoinwazyjnej.
W pierwszym półroczu Famed Żywiec o 30 proc. zwiększył przychody ze sprzedaży, w porównaniu do analogicznego okresu 2023 roku. Łączne przychody spółki wyniosły 47,6 mln złotych. Potwierdzeniem dobrych wyników finansowych producenta sprzętu medycznego z Żywca jest tytuł Gazeli Biznesu.
– Planujemy utrzymać taką dynamikę wzrostu sprzedaży do końca roku, a umacnianiu siły naszej marki służą również inwestycje. W 1. i 2. kwartale br., wyniosły one ponad 5 mln złotych, a w całym roku przekroczą 7 mln. Obejmują one nakłady na rozbudowę parku maszynowego, jednak z myślą o rozwoju wdrażamy również innowacje produktowe – wskazuje Paweł Tomala, wiceprezes i dyrektor finansowy żywieckiej spółki.
Spółka w drugim półroczu planuje kolejną innowację w segmencie stołów operacyjnych, związaną z wprowadzeniem nowego, autorskiego układu sterowania.
– W efekcie stoły operacyjne Famed Żywiec będą bezkonkurencyjne pod kątem precyzji pozycjonowania pacjenta, a ten aspekt pozostaje kluczowym z perspektywy lekarza. Szpitale oczekują sprzętu, którego dobra jakość zapewni wieloletnią eksploatację. To trend będący dla nas podstawą do optymizmu. Od lat konsekwentnie rozwijamy nasze produkty właśnie w tym kierunku, umiejętnie łącząc w nich rozbudowaną funkcjonalność z trwałością i konkurencyjną cenowo ofertą – podsumowuje Michał Grossy, Dyrektor R&D i Marketingu Famed Żywiec.
Brazylia jest największą gospodarką Ameryki Południowej. Ponad 200-milionowy rynek, siódmego najbardziej zaludnionego kraju świata, przekłada się na jego potencjał konsumencki. W 2023 roku pod względem wielkości PKB Brazylia uplasowała się na 9. miejscu na świecie.
Po latach kryzysu, zawirowań gospodarczych i politycznych kraj odzyskał względną stabilizację, otwierając się na inwestycje i towary z zagranicy. Brazylia prowadzi ożywioną wymianę handlową, w tym z Chinami, Unią Europejską oraz Stanami Zjednoczonymi, pozostając jednocześnie krajem protekcjonistycznym, który chroni rodzimą produkcję.
– W obszarze wymiany handlowej między naszymi krajami istnieje duży niewykorzystany potencjał. W 2023 roku eksport do Polski objął towary o wartości 1,750 mld dolarów, natomiast w tym samym okresie do Brazylii trafiły polskie produkty o wartości 850 mln dolarów. Do najczęściej importowanych produktów należały farmaceutyki w tym leki dla zwierząt, części samochodowe, nakłady dla przemysłu przetwórczego, maszyny i urządzenia elektryczne, generatory elektryczne i maszyny wytwarzające energię – komentuje Karolina Orlandi.
Niektóre polskie firmy posiadają już swoje zakłady produkcyjne na terenie Brazylii. To Selena (chemia budowlana), Boryszew (części gumowe do systemów klimatyzacji pojazdów) czy CanPack (produkcja puszek aluminiowych).
– Wciąż jednak Polska najczęściej kojarzy się Brazylijczykom z Janem Pawłem II czy Robertem Lewandowskim. W stanach zamieszkałych przez skupiska Polonii świadomość jest trochę większa. Wierzę, że już wkrótce dobre skojarzenia będą wzbudzać w Brazylii polskie marki dostępne na rynku – mówi przedstawicielka PAIH. – Rynek brazylijski wymaga czasu i odpowiedniej strategii wejścia, jednak starania firm, które zdecydują się zaangażować w ten proces, zostaną wynagrodzone ogromnymi możliwościami biznesowymi, które tu istnieją. Z pewnością warto uwzględnić obecność w Brazylii w swojej strategii rozwoju, zainwestować w rozwój na rynku i odwiedzić targi branżowe tak jak w ostatnim czasie postąpił Famed Żywiec – podsumowuje Karolina Orlandi.