
Transplantologia w Europie ma się znacznie lepiej niż w Polsce
Transplantacja jest jedną z metod ratujących życie pacjentów, którzy zmagają się ze skrajną niewydolnością organów. Organy wykorzystywane podczas operacji pochodzą głównie od dawców, u których stwierdzono śmierć mózgu. Od żywych dawców pobiera się nie tylko nerki, ale również fragmenty wątroby. Niestety liczba tego typu pobrań jest stosunkowo niewielka[3]. W Polsce w 2022 roku wykonano zaledwie 73 przeszczepy nerki i 28 przeszczepów fragmentów wątroby z wykorzystaniem narządów żywego dawcy. W analogicznym okresie na przeszczep nerki oczekiwało 12 740 osób, na transplantację fragmentów wątroby 1797, a 51 potrzebowało obu narządów[4]. Wskaźnik liczby przeszczepionych nerek od żywych dawców w Polsce wynosi 0,8 w przeliczeniu na milion mieszkańców. To jeden z najniższych wyników w Europie. Dla porównania, w Czechach takie operację wykonuję się trzy razy częściej. U naszych zachodnich sąsiadów aż siedem razy częściej, a w Holandii 27 razy więcej[5]. Głównym problemem dotyczącym przeszczepów nerek jest brak edukacji na temat transplantacji tego narządu[6].